Polskie marki modowe na Pyskatym Zamszu – poznaj rodzimych projektantów na światowym poziomie

Z roku na rok świadomość konsumentów branży mody rośnie. Coraz częściej stosujemy się do zasady w myśl której "mniej znaczy więcej", wybierając chociażby wysokiej jakości materiały zamiast pogoni za dynamicznie zmieniającymi się trendami. Poszukujemy mniej popularnych, działających w duchu slow fashion marek i… decydujemy się na wspieranie zakupami rodzimych projektantów, których poziom z pewnością dorasta już do tych zza granic naszego kraju. Pyskaty Zamsz to miejsce, w którym kupowanie odzieży z drugiej ręki łączy się ze wspieraniem polskich projektantów. W naszej ofercie znajdziesz bowiem lokalne marki o światowym zacięciu.

Zdjęcie główne: materiały marki Ania Kuczyńska

Ania Kuczyńska

O jej projektach zwykło mawiać się, że to "warszawskość przetłumaczona na modę". Ania Kuczyńska, o której bowiem mowa, to polska projektantka balansująca na krawędziach. Jak sama mawia, nie lubi polskich Fashion Weeków, ale jednocześnie nie chce być szufladkowana jako "off". Kuczyńska po skończeniu nauki w szkołach projektowania ubioru w Rzymie i Paryżu, na początku lat dwutysięcznych zdecydowała się na powrót do Polski, żeby to właśnie tu zdobywać pierwsze praktyczne szlify w roli projektantki. Twierdzi jednak, że powrót ten niewiele miał wspólnego z sentymentami, a raczej konkretnymi inspiracjami. Polska, a konkretniej Warszawa, kształtują bowiem jej paletę barw. W kolekcjach Ani Kuczyńskiej trudno bowiem szukać kolorowych wzorów. Choć nie chce być nazwana minimalistką, nie da się ukryć, że jej projekty są surowe i oszczędne – zarówno w formie jak i kolorach. Czerń, szarość czy kolor gołębi – to z tymi barwami kojarzy jej się stolica Polski i to one królują w jej projektach. Prestiżowe portale Style.com i Vogue.uk nazwały ją „nadzieją Wschodu”, magazyn Wallpaper określił „najjaśniej błyszczącą gwiazdą polskiego designu”. Laureatka Elle Style Awards (2006) i Doskonałości Twojego Stylu – tytuł Projektanta Roku (2006, 2013), Must Have – nagroda Łódź Design Festival. To właśnie Ania Kuczyńska.

Bizuu

Ze świata surowości Ani Kuczyńskiej płynnie przenieśmy się do świata ekstrawaganckich wzorów z paryskim zacięciem. Brand Bizuu z pewnością można określić jako jeden z najpopularniejszych wśród polskich marek. Została ona założona w 2010 roku, przez siostry Blankę Jordan i Zuzę Wachowiak. Już sama nazwa marki wskazuje na jej założycielki – składa się bowiem z pierwszych liter ich imion oraz nazwiska panieńskiego. Obie projektantki pasję do mody odziedziczyły w genach, po dziadkach. Babcia przed laty zajmowała się szyciem toreb, dziadek zaś tworzeniem butów. Pierwszy pokaz marki miał miejsce w 2011 roku, a kolekcja liczyła 10 projektów. Dziś swoje projekty siostry prezentują raz do roku, a kolekcje liczą około 50 sylwetek. Momentem przełomowym dla historii rozwoju tej marki było zdecydowanie pojawienie się Agnieszki Szulim w jednej z sukienek Bizuu na pokazie Macieja Zienia. Do tamtej pory jednak siostry zajmowały się jej prowadzeniem w pełni samodzielnie. Po czym możesz rozpoznać projekty Bizuu? Znak rozpoznawczy brandu to kobiece, dopasowane sukienki w pastelowych kolorach, często w różu w wersji sportowej elegancji. W ofercie znajdziemy zarówno projekty na dzień, jak też te bardziej wieczorowe.

Produkty marki Bizuu dostępne na Pyskatym Zamszu znajdziesz klikając tutaj.

Chylak

Kto z nas nie kojarzyłby kultowych już torebek z ręcznie wybitym złotym stemplem Chylak Made in Poland? W krótkim czasie stały się one tak popularne, że inspirowane nimi projekty pojawiły się niemal w każdej sieciówce. Żaden jednak nie mógłby równać się z jakością i precyzją wykonania, o jaką dba znakomita projektantka – Zofia Chylak. Sam Vogue określił jej projekty mianem "ulubionych torebek influencerów. Marka Chylak została założona w Polsce, w 2014 roku i to właśnie tutaj też szyte są jej kolekcje. Skóry wykorzystane do produkcji tych znakomitych torebek i akcesoriów pochodzą z kolei z Włoch. Twórczyni tego polskiego brandu projektowania uczyła się w Proenza Schouler w Nowym Jorku oraz w atelier Nicolasa Caito, uznawanego za najlepszego nowojorskiego konstruktora. Z wykształcenia historyczka sztuki, specjalizuje się w badaniach nad symboliką stroju w sztuce północnego renesansu. Znajomość historii stroju zawsze stanowiła inspirację w jej pracy, co widać po retro inspiracjach w jej współczesnych projektach. DNA marki? Sama Zofia Chylak określa je chyba najtrafniej: „Projektując torebkę, nie można myśleć wyłącznie o jej wyglądzie. Torebka, zwłaszcza w dzisiejszych czasach, to coś więcej niż tylko ładny dodatek. To przedmiot użytkowy, który musi spełniać konkretne wymagania. Zależy mi na tym, żeby te funkcje połączyć, żeby każda torebka była zarówno praktyczna jak i ładna, ponadczasowa i modna jednocześnie.”

Produkty marki Chylak dostępne na Pyskatym Zamszu znajdziesz tutaj.

Le Petit Trou

Markę Le Petit Trou zawdzięczamy determinacji jednej z najbardziej wyrazistych stylistek Elle w historii tego magazynu, z wykształcenia kulturoznawczyni, jej założycielce – Zuzie Kuczyńskiej. To właśnie ona po latach pracy z branży wydawniczej odważyła się na założenie firmy bieliźnianej, której produkty można kupić dziś także w Paryżu i Nowym Jorku. A pierwsze projekty, oprócz samej Zuzy, nosiły kobiety takie jak Mela Koteluk czy Monika Brodka, nazywając je "najromantyczniejszymi z perwersyjnych". I to właśnie te postaci oraz to stwierdzenie idealnie oddają klimat marki. Jak sama wspomina, stylu uczyła się od swoich dziadków. Dziadek nosił się po parysku, babcia w klimacie aktywnej businesswoman. Projekty La Petit Trou powstały z potrzeby zmaterializowania luźnych pomysłów i romantycznych inspiracji - na początku dla zabawy, chwilę później już na bardzo poważnie. Projekty bielizny we francuskim stylu, świetne materiały, ale tez akcesoria i buty – to wszystko znajdziesz w asortymencie marki Le Petit Trou, której rzeczy co jakiś czas pojawiają się na Pyskatym.

Magda Butrym

Gdy Magda Butrym po raz pierwszy pokazała światu swoją kolekcję w Paryżu otrzymała na nią zaledwie kilka zamówień. Dziś jej showroom zdecydowanie należy do tych najbardziej obleganych w trakcie paryskiego tygodnia mody. Jej projekty są obecnie dostępne w aż 150 punktach dystrybucji, w tym w tych najbardziej prestiżowych w kategorii e-commerce: Moda Operandi, My Theresa i Net-a-Porter. Co stoi za fenomenem pięknej polskiej projektantki? Zdecydowanie jest to zrozumienie i pochwała dla kobiecości. Magda Butrym to absolwentka warszawskiej szkoły mody MSKPU, która po pięciu latach projektowania w marce Joanny Przetakiewicz La Mania, zdecydowała się rozpocząć pracę pod własnym nazwiskiem. I świetnie na tym wyszła, bowiem siedząc w jednej z paryskich kawiarni menadżerka Kim Kardashian zapytała ją co ma na sobie. Jej projekty to ucieleśnienie nowoczesnej kobiety, w pełnym tego znaczeniu, a najważniejsze osobistości w branży mody są pełne podziwu dla jej talentu. Zupełnie tak jak i my.

Projekty utalentowanej Magdy Butrym dostępne na Pyskatym Zamszu znajdziesz tutaj.

MISBHV

Niegdyś niewielka firma streetwearowa z Krakowa, stanowiąca obiekt pożądania tamtejszych licealistek i studentek, dziś must have na liście zakupowej Rihanny czy Miley Cyrus. Polska marka modowa MISBHV, bo o niej właśnie mowa, to z pewnością najbardziej rozpoznawalny streetwearowy polski brand i jeden z najpopularniejszych na świecie. Założona przez Kasię Kotnowską i Natalię Maczek (których drogi rozeszły się, a pieczę nad marką sprawuje obecnie ta druga) marka MISBHV, czyli misbehave, już w samej swojej nazwie przemyca swoje ID. Słowo to, zaczerpnięte z języka angielskiego, oznacza bowiem "źle się zachowywać/psocić". I takie właśnie są kolekcje tej marki. Niegrzeczne, zbuntowane, przełamujące konwenanse. A ich bezkompromisowy design to strzał w dziesiątkę, na co nie brakuje dowodów, w postaci chociażby zagranicznych gwiazd wybierających te ubrania czy obecności pokazów marki na New York Fashion Weekach. Jeśli zatem kochasz streetwear i chcesz nosić to co chociażby Kaia Gerber, koniecznie śledź poczynania MISBHV.